Katastrofy B737 MAX. Boeing uniknie odpowiedzialności karnej

W ramach umowy z lipca ubiegłego roku Boeing zgodził się zawrzeć z Departamentem Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych umowę vel ugodę, na mocy której zapłaciłby karę w wysokości 243,6 miliona dolarów amerykańskich, jak również przeznaczyłby 445 milionów dolarów na działania z zakresu bezpieczeństwa. Skutkiem ugody miało być uniknięcie procesu karnego. Jednak w grudniu 2024 r. sędzia okręgowy w Teksasie odrzucił zgodę Boeinga na przyznanie się do winy z uwagi na klauzulę dotyczącą różnorodności i integracji zawartą w umowie.

Boeing chce procesu karnego uniknąć jak tylko może, więc zawarł z amerykańskim Departamentem Sprawiedliwości nową umowę o nieściganiu, zgodnie z którą lotniczy koncern obowiązuje się do wypłaty odszkodowań rodzinom ofiar w wysokości 444,5 miliona dolarów amerykańskich, jak i przeznaczyć 455 milionów dolarów amerykańskich na rozwój programów doskonalących kwestie bezpieczeńtwa, kontroli jakości i zgodności produkcji. Oprócz tego Boeing zapłaci grzywnę w wysokości 487,2 miliona dolarów amerykańskich, z czego połowa kwoty została już wcześniej zapłacona i zostanie zaliczona na poczet ugody.

Boeing zobowiązał się przyznać, że ukrywał przed Federalną Administracja Lotnictwa wady systemu MCAS, którego wadliwe działanie doprowadziło do dwóch katastrof z udziałem boeinga 737 MAX 8 w Indonezji i Etiopii, w których śmierć poniosło 346 osób. Umowa podlega zatwierdzeniu przez sędziego federalnego w Teksasie, a jeśli sędzia ją zatwierdzi, to łączny koszt Boeinga związany ze swoimi zaniedbaniami wyniesie ponad 3,5 miliarda dolarów amerykańskich. Oprócz ww. grzywny i zadośćuczynienia rodzinom ofiar, Boeing zobowiązał się wcześniej do wypłaty odszkodowania Lion Air i Ethiopian Airlines, którego wartość to 1,77 miliarda dolarów amerykańskich.